czwartek, 19 września 2013

202 - running

Pomysł szalony ale zrealizowany :) 
Co takiego ?

Bieg ... Bieg do pierwszej stolicy polski . Wyszło ponad 40 km i zmieściłem się w 4 godzinach .
Było wiele przygód , złych i też dobrych . Miło wspominam.

Trasa ? Wspaniała lasy dużo podbiegów , a w Gnieźnie jak zawsze życie ...

(foto Trzemeszeńskie rewiry )

Dzisiaj też wspaniały trening bokserski , nadal utrzymuję , że to jest najbardziej wymagający sport jaki do tej pory uprawiałem... 

(foto to już gnieźnieński rynek i gołębie obsiadające zdjęcia 3D )

Powrót do domu pełen przygód .
Najlepsze są miny kierowców kiedy widzą biegacza na totalnym odludziu ..


Pozdrawiam ;)

1 komentarz:

Bardzo dziękuje za dodanie komentarza ;) Miłego dnia ;)