środa, 28 lipca 2010

wtorek, 13 lipca 2010

święty szczon.

Od Ś w i d r a ś w i a t


Zdjęcie może i wykonane podczas ceremonii zaślubin, ale dla mnie w nim jest coś cieplejszego, lubię na nie patrzeć.
Dzisiaj 13 dzień lipca, nie wierzę w zabobony i przesądy.
Polecam wszystkim wschody słońca są teraz bardzo piękne, wiem ponieważ chodzę teraz do pracy na rano...
Bardzo napięty plan...

niedziela, 11 lipca 2010

Już po Dżem'ie i Strachach na lachy...

Dni Pakości!
Od Zdjęcia Bloggera


Strachy na lachy!
Było rewelacyjnie, sam przyznaje, że bardzo się wybawiłem.
Zagrali utwory, które znałem i było mi z tym bardzo dobrze! Nawet Karolina, Monika i Robert się wybawili. Największą jednak furorę zrobiła piosenka opisująca polską rzeczywistość, mentalność itp, tytuł jak już się domyślacie brzmi "Żyję w kraju..."
Cudownie!

Od Zdjęcia Bloggera

Koncert Dżem!
Na początku zagrali 4 piosenki, których nigdy nie słyszałem(to moja wina), lecz finisz mieli bardzo dobry, zabrakło tylko "List do M" i z tego powodu mały niedosyt, aczkolwiek były takie przeboje jak "Whisky" "Harley mój", czy też "Wehikuł czasu".

Teraz sącząc piwo i podsumowując, mogę napisać, że było warto pokonać te ponad 40 km, błądzić i śmiać się !
Koncerty dają dużą radość!
Oby było ich więcej.
Dla miasta Pakość wielki ukłon, że zorganizowały takie widowisko.
Pozdrawiam MATISLI.

piątek, 9 lipca 2010

Nadgabarytowy transport!

Pewnego wieczoru/nocy na trzemeszeńskich ulicach pojawił się niespotykany na co dzień obiekt. Chyba, że ktoś jest pilotem takiej maszyny. Skłoniło to do zrobienia kilku zdjęć.
Dlaczego kilku?
Bardzo szybko przejechał.

Obiekt nadjeżdża
Od Przejazd konwoju z SU-22 przez Trzemeszno



Moim zdaniem najlepsze zdjęcie z tamtego wypadu.
Od Przejazd konwoju z SU-22 przez Trzemeszno



i pojechał
Od Przejazd konwoju z SU-22 przez Trzemeszno


Ze względu na panującą ciemność, trzeba było czułość podkręcić na 1600, przez co wdały się szumy, dlatego też zdjęcia przerobiłem na B&W.

czwartek, 8 lipca 2010

Pierwszy wpis!


Kiedy patrze na to zdjęcie przypomina mi się sroga zima i to jak zamarzł mi obiektyw w aparacie.
Zdjęcie z Krakowa.