I nastał powrót do rzeczywistości. Treningi owocują i udział w biegu był tylko potwierdzeniem .
Z bieganiem idę zgodnie z planem ale na rowerze mam jakieś 550 km zaległości ...
Tak jak tytuł wpisu "dwa kółka" , chodzi o rower .
Na rowerze można bardziej rekreacyjnie spędzić czas i więcej zwiedzić czy też odkryć nowych terenów.
Uczepiłem się wymówki, że jest za zimno i się jej niestety trzymam ... Muszę jakoś się przełamać :)
Wiosna, lato i jesień , to są pory roku w których uwielbiam jeździć
i choć w zeszłym roku nie zrealizowałem planu na 2012 to i tak byłem zadowolony z kilku wycieczek .
Lasy , łąki wszystko wygląda tak pięknie ...
I ktoś mądry kiedyś powiedział: " Kto chcę szuka sposoby , kto nie chce szuka powodu" . Przyznaję , że do tej pory byłem w drugiej grupie .
Świder.
(W wpisie zostały wykorzystane zdjęcia min autorstwa mojego i
Sebastiana Jeżewskiego)