piątek, 24 sierpnia 2012

Koniec tygodnia...

Piątkowy wieczór ! Dobry wieczór !

Zacznę od pochwalenia się tym , że dzisiaj padł rekord mojego najdłuższego biegu...
22.25 km
Było ciężko i pod górkę , ale tylko tak można dojść na szczyt i być coraz lepszym :)

Hasło na następne dni: "Uśmiech na twarz"

Kilka zdjęć:

Punkt widokowy w Dusznie, jest już odbudowywany... ( Krótka historia miejsca: w zeszłym roku ktoś bestialsko spalił drewnianą konstrukcję wieży widokowej)

Od Poranki pisane wieczorem .

I musiałem sobie strzelić fotkę na tle pracujących ludzi przy budowie wcześniej wspomnianej wieży. Panowie się dziwili i przecierali oczy ze zdziwienia jakbym co najmniej był przybyszem z obcej planety :]

Od Poranki pisane wieczorem .

Wieża powstaje i będzie można znowu ją odwiedzać i odpocząć na najwyższym punkcie wału .

Oby tym razem nikomu nie przeszkadzała wieża .
...

---

Z innej beczki .

Mieliśmy okazję ostatnio puszczać lampiony. Ciekawa sprawa i zjawiskowa :)
Lampion odleciał a my zostaliśmy :)

Od Poranki pisane wieczorem .


Pozdrawiam, Mateusz :)

1 komentarz:

Bardzo dziękuje za dodanie komentarza ;) Miłego dnia ;)