czwartek, 14 sierpnia 2014

244 - Ustka part 1

Długo zabierałem się do napisania kilku zdań o urlopie, który spędziłem min w Ustce .
Wybór padł na Ustkę , ponieważ kilka lat temu jak byłem na wybrzeżu zapadł mi w pamięci delikatny piasek na plaży.

Do Ustki razem z Agnieszką wybraliśmy się autem, a straż Gminna Miastka , dostarczyła nam już prezent w postaci pocztówki ... Szkoda tylko, że zdjęcie niewyraźne, a i koszt wysoki... :)
Na szczęście pogoda zrekompensowała wszystko .

(Latarnia morska)

Mimo iż to był urlop i miał być przede wszystkim wypoczynek, to mimo wszystko udało mi się wyjść dwa razy pobiegać po wybrzeżu :)
Piękne widoki, morza , plaży , lasu ... Fajnie tam mają biegacze :)


Na Zachodnią plażę można się dostać bardzo ciekawą kładką , co prawda jest otwierana na kilkanaście minut na godzinę , ale praktycznie jest się od razu na plaży zachodniej :)


Na zachodniej jest o wiele mniej ludzi i wiekszy spokój ...

Woda w Bałtyku niestety nie należała do najcieplejszej , ponieważ oscylowała w granicach 10 stopni ... 
Gdzie tydzień wcześniej w Sopocie miała 19 stopni ...
Niestety ta wyprawa nad morze zakończyła się bez kąpieli :)


Co można uznać za minus to jedzenie ... Przez 4 dni nie trafiliśmy na dobre jedzenie ... ehh ... Szkoda:)


Wyżej na zdjęciu pozostałości po fortyfikacji , które można zwiedzać .

Na pewno w Ustce nie można się nudzić . Można aktywnie spędzić czas i nie trzeba cały czas leżeć na plaży.
Mimo, że to miasto typowo turystyczne , to wydaje się być bardzo przyjazne i dobrze zagospodarowane.

Na koniec takie widoczki ... 

 

Pozdrawiam , Mateusz . 
:)

5 komentarzy:

Bardzo dziękuje za dodanie komentarza ;) Miłego dnia ;)