Urlop w moim wykonaniu oznacza kilka aspektów :
- odpoczynek od biegania ( tzw roztrenowanie )
- odpoczynek od publikacji na blogu
- błogie lenistwo i tycie :)
Wracając , zdecydowanie jestem naładowany pozytywną energią .
To dzięki nieposkromionej chęci trenowania ! O TAK !!!
Jeśli chodzi o odpoczynek od biegania , to w tym roku zaszalałem ... Zaszalałem lekko ponad dwa tygodnie.
To dużo , jak dla mnie ... I powiem Wam , że nawet rozchorowałem się przez to ... Przeziębienie niestety i mnie dopadło .
Co do wagi to utyło mi się i wróciłem do wagi poza startowej 80 kg co przy moim wzroście oznacza nadwagę !
Dużo się u mnie wydarzyło , a to zostałem wiceprezesem stowarzyszenia , a to mam w planach nowe biegi ... WOOOW !
Będziecie zaskoczeni ;)
Tymczasem powrót do biegania oznacza również powrót do pisania ! Będzie duużżooo zdjęć z treningów itp .
Do przeczytania !!!
Czasami są nam potrzebne przerwy - od biegania, od pisania czy od wielu innych rzeczy (aby nie oszaleć) :)
OdpowiedzUsuńA potem ? Pełną parą do przodu :)